Świat według Rroda
  • Reads 53
  • Votes 14
  • Parts 4
  • Reads 53
  • Votes 14
  • Parts 4
Ongoing, First published Nov 29, 2023
Wspomnienia krasnoludzkiego górołaza z Wolnego Kraju, spisane przez nieznanego skrybę.

Dokąd zaprowadzi go los, który postawił przed Rrodem niespodziewane zadanie? Czy znajomość górskich szlaków i samotnicze nawyki wystarczą do sprostania niebezpieczeństwom? Jaką rolę w tym wszystkim odegra rudowłosa Feria oraz zastępy goblinów, trolle i skomplikowani współplemieńcy bohatera?

Zachęcam do śledzenia losów rozmiłowanego w górskich wędrówkach krasnoluda i poznawania jego świata.
All Rights Reserved
Sign up to add Świat według Rroda to your library and receive updates
or
#557fantastyka
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Mate cover
To deny the route cover
Dżin cover
Prawdziwa Luna cover
PÓŁ KRÓLESTWA - MIŁOŚĆ / SMOKI / WAMPIRY [18+] cover
I need you. || Bartek Kubicki || cover
Popioły [I tom Smoczych Kronik] cover
A Fortune Telling Princess (pl translate) cover
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix} cover
Krwawy Książę cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.