"W świecie, gdzie każdy sekret ma swoją cenę, jedna decyzja może odmienić wszystko...".
Valeria Smith przybywa do Mediolanu z nadzieją na nowy start. Jednak miasto okazuje się czymś znacznie bardziej niebezpiecznym niż mogła sobie wyobrazić - labiryntem cieni, pośród których luksus i piękno splatają się z intrygą i zdradą.
Prestiżowe liceum staje się areną, gdzie uśmiechy są maskami, a każdy ruch jest obserwowany. Tutaj władza i wpływy ważą więcej niż prawda, a przyjaźnie rodzą się w cieniu zakazów. Valeria szybko odkrywa, że wejście do tego świata oznacza wejście na arenę, w której gra toczy się o życie.
A potem pojawia się on - przyjaciel jej brata. Człowiek owiany tajemnicą, którego spojrzenie jest równie elektryzujące, co niebezpieczne. Jego obecność jest zakazanym dotykiem, a ich relacja staje się grą, w której pożądanie miesza się z ryzykiem. Każde słowo, każdy gest prowadzą ją bliżej krawędzi - i coraz głębiej w mroczne sekrety, które mogą złamać wszystko, co znała.
Ruin Us to historia, w której cisza krzyczy, a cienie szeptem wyznaczają prawdę. To opowieść o miłości i zdradzie, o odwadze, która jest jednocześnie błogosławieństwem i przekleństwem, oraz o cenie, jaką trzeba zapłacić, by odkryć prawdę.
W tym świecie - jeśli dasz się wciągnąć w grę - nie ma odwrotu.
Książka dla czytelników powyżej szesnastego roku życia.
Trzydziestojednoletni Zander Kensington uporał się ze swoją przeszłością, całkowicie poświęcając się samotnemu wychowaniu czteroletniej córeczki oraz pracy w rodzinnej firmie. Jego życie wydaje się poukładane aż do dnia, gdy ojciec oznajmia mu, że planuje przejść na emeryturę. Zgodnie z wieloletnimi ustaleniami, stanowisko CEO ma objąć ten z synów, który pierwszy się ustatkuje.
Nieoczekiwanie los stawia na jego drodze dwudziestoczteroletnią Blair Rogers - pisarkę, która po stracie bliskiej osoby szuka ukojenia i weny w Chicago. Po zakrapianym alkoholem wieczorze, gdy kobieta przypadkiem dowiaduje się o jego problemie, proponuje mężczyźnie fikcyjne małżeństwo.
Początkowo ta oferta wydaje mu się czystym absurdem. Do momentu, gdy uświadamia sobie, że stanowisko, o które walczył latami, ma wielką szansę objąć jego wiecznie rywalizujący z nim brat, który, choć nigdy nie angażował się w rozwój firmy, planuje oświadczyny.
Kierowany poczuciem niesprawiedliwości i gniewem, zgadza się na małżeństwo. Stawia jednak twarde warunki - ich relacja przez cały okres trwania układu pozostanie wyłącznie formalna. Składa sobie obietnicę: nigdy nie pozwoli, by Blair Rogers skradła jego z trudem posklejane serce.