Mitsuba Sosuke to zwykły chłopak mieszkający w niewielkiej dolinie na wsi- dookoła piętrzą się góry, a nieopodal widać małe jeziorko, lasek i łąkę tulipanów. Kou Minamoto to chłopak z miasta. Przyjechał na wieś z ojcem, który musi tu załatwić ważną sprawę. Co się stanie, gdy ci chłopcy się spotkają? Czy zjawa ukrywająca się w pobliskim lesie zostanie wypędzona? Jak przeżyją czas rozstania? PRZEKONAJ SIĘ SAM/A! ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐ Witam wszystkich, którzy to czytają, oraz tych, którzy nie czytali opisu i od razu wzięli się za fanfik 👍. To mój pierwszy fanfik W ŻYCIU, więc proszę - nie miejcie do mnie pretensji, jeśli będzie coś nie ten tego, co się ogólnie nie może pojawiać w fanfikach. Jeśli kłują cię w oczy błędy ortograficzne to nie masz się czego bać- obiecuję, że tu ich nie znajdziesz. Miłego dzionka/ nocy! ❤️