„ - A ty? Jak wiele jesteś w stanie poświęcić dla miłości? - wyszeptał, intensywnie wpatrując się w jego oczy.
- Tak wiele, ile tylko będzie trzeba. Wszystko. Choćby nawet własne życie"
Śmierć, manipulacje, rozlew krwi i ludzkie tragedie nie były niczym nowym w życiu Bakugo. A jednak, mimo swojego doświadczenia jako profesjonalny bohater, z taką łatwością wpadł w sidła zastawione przez zielonowłosego złoczyńcę...
Wywierana na nim presja i te cholerne, hipnotyzujące zielone oczy sprawiały, że nie potrafił racjonalnie myśleć, a podejmowane decyzje były pochopne. Może teraz nie zdawał sobie z tego sprawy, jednak jego słabość doprowadzi go do upadku, a nieunikniona porażka była jedynie kwestią czasu.
Pozostaje tylko pytanie - łączyła ich prawdziwa miłość, czy przejściowy romans?
__________________
𝗦𝗵𝗶𝗽: Bakudeku/Dekubaku
𝗨𝗸𝗲/𝗯𝗼𝘁𝘁𝗼𝗺: nieznane
𝗦𝗲𝗺𝗲/𝘁𝗼𝗽: nieznane
𝗚𝗮𝘁𝘂𝗻𝗲𝗸: fanfiction, kryminał, BL
𝗣𝗲𝗿𝘀𝗽𝗲𝗸𝘁𝘆𝘄𝗮/𝗽𝗼𝘃: w 3os.
𝗦𝘁𝗮𝘁𝘂𝘀: ✎w trakcie✎
__________________
! obrazy użyte w książce nie należą do mnie !
! wulgaryzmy !
! boy x boy !
! przemoc !
! 18+ !