Zawartość tego zbioru powstała (i powstaje) równolegle z zawartością "Varietes", lecz została wyodrębniona ze względu na przeważające tu dedykacje.
Cały ten zbiór jest dosyć osobisty, jeszcze bardziej nawet, niż "Varietes".
Zamieszczam tutaj wiersze pisane dla dziewczyn, w których w różnych okresach byłem zakochany, bądź też którym chciałem po prostu wyrazić swoją wdzięczność za to, że są obok mnie na co dzień. Jedna dziewczyna często dostawała więcej niż jeden wiersz...
Oprócz tego znajdziecie tu również dedykacje dla członków mojej Rodziny.
Okładka: @muchlinamucha i ja :)
Rude to oczywiście że gejowe dowidzenia. Kinda enemies to lovers. Książka chociaż pisana całkiem poważnie w cale taką nie jest i proszę nie brać jej do siebie 🙏