The Ghost Of You
  • Reads 5,463
  • Votes 330
  • Parts 12
  • Reads 5,463
  • Votes 330
  • Parts 12
Complete, First published Dec 09, 2023
Mature
Tydzień po śmierci Dumbledore'a Draco przyłapał się na skanowaniu twarzy osób, które wypełniały jadalnię w jego rodzinnym domu. Byli okrutnymi i podłymi ludźmi, którzy wyznawali wszystkie złe wartości - byli śmierciożercami, podobnie jak on.
Zadanie było proste: przeżyć.
Czego Draco nie wziął pod uwagę?
Hermiony, pieprzonej Granger.

Jeśli chodzi o Hermionę Granger, Draco wiedział wiele rzeczy. Wiedział, że była upartą wiedźmą, której serce było o wiele za dobre. Wiedział, że jest typem człowieka, który poświęca swoje życie, jeśli oznacza to uratowanie życia kogoś innego. Wiedział, że miała okropny gust, jeśli chodzi o przyjaciół, a przede wszystkim Draco wiedział, że ona, bardziej niż ktokolwiek inny, była skazana na wielkość.
Czego nigdy nie wiedział i nie mógł przewidzieć, to to, jak bardzo był po królewsku popierdolony, jeśli chodziło o tą kędzierzawą wiedźmę.

Tytuł oryginału: The Ghost Of You
Autor oryginału: worthlesswriter
Zgoda na tłumaczenie: Tak
Ilość rozdziałów: 12
All Rights Reserved
Sign up to add The Ghost Of You to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Learning to love/Friz cover
Kochać, czy Uciekać? cover
"𝐩𝐨𝐳𝐧𝐚𝐥𝐢𝐬́𝐦𝐲 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐰 𝐬𝐭𝐚𝐫𝐫 𝐩𝐚𝐫𝐤𝐮" - Colette X Edgar  cover
Mafia| Minsung  cover
𝗥𝗘𝗙𝗟𝗘𝗖𝗧𝗜𝗢𝗡𝗦 ● Matty Cash cover
Traitors ~ teomione ✔ cover
You were the reason • Peter Parker (18+) ✔ cover
At the beginning ★ Tom I cover
FAGS cover
Now I live on Billboard | Pablo Gavi cover

Learning to love/Friz

91 parts Complete

Odnalazła siebie odnajdując właśnie jego. Zagubionego, biednego chłopaka, który podarował jej tyle, ile jeszcze nikt inny. Nie musiała nawet o to prosić. On wiedział, że ją nauczy kochać, tak samo jak ona nauczyła go żyć. I nauczył. Tak doskonale i perfekcyjnie, że już nigdy o nim nie zapomniała. Zawsze należał do jej serca jak klucz do zamka. Złamał wszystkie bóle, cierpienia, żale i wkradł się do wnętrza, które było tak bardzo poobijane. On jednak opatrywał to wnętrze codziennie. Plaster, po plasterku, a ona w końcu czuła się zdrowa i bezpieczna. Tylko z nim. Z nikim więcej.