Tam gdzie gór zamglony szczyt

Elvana nigdy nie miała łatwego życia. Było to po części spowodowane jej pochodzeniem jak i tym kim jest. Jedym słowem jest czarodziejką. Liczy sobie ona 8753 wiosny. I przez ten cały czas tuła się po całym śródziemiu prubując odnaleźć gdzieś chwilowe ukojenie. Pewnego razu zawitała do Ereboru - wspaniałego królestwa krasnoludów. Zatrzymała się tam na dłużej. I choć mogłoby się wydawać że wreszcie jej się udało i ułożyła sobie jako tako życie cała sielanka skończyła się w jednej chwili. Przez jedno zdarzenie. Incydent przez który wyszły na jaw wszystkie jej tajemnice. Znowu by tułała się po świecie gdyby nie....książe Thorin. Wymknoł się kiedyś z jednego z wielu bali do Dale. Tam wpadł na tajemniczą dziewczynę która od tego czasu nie chciała opuścić jego myśli. Spotykali się wiele razy. I zaprzyjaźnili. Więc nie mógł patrzeć na swoją przyjaciółkę obrzucaną najgorszymi obelgami. Dzięki niemu mogła zostać. Przez długi czas odbudowywała reputacje. Pewnego dnia król pod górą Thror postanowił pójść o krok do przodu. Zdecydował się mianować Elvanę swoim doradcą. Co według niego albo mu pomoże albo go zniszczy. Dziewczyna była bardzo zaskoczona ale przyjeła propozycję.
Mija 5 lat. Dorosły 25 letni Thorin przygotowywuje się do objecia tronu. Wszystko idzie dobrze. Do czasu. Wszystkie wielki plany niweczy w okrutnu sposób Smaug. Historia wszystkim nam dobrze znana. Kraznoludzki książe staje później w ostatecznej walce przeciwko Azogowi Plugawemu. Wygrywa ale jakim kosztem. Król poległ tak samo jego ojciec. Królestwo w gruzach. Niewielu przeżyło tamten dzień. W śrud nich była czarodziejka która od tamtego tragicznego wydarzenia powróciła do wiecznej tułaczki... do czasu aż kilkadziesiąt lat później nie spotyka pewnego siwwobrodego starca z interesującą propozycją.

Jeżeli lubisz świat wykreowany przez Tolkiena to zapraszam do czytania.