Harry był zadowolony z pracy policjanta. Kochał pomagać ludziom. Wiedział, że w każdym człowieku tkwi dobro, jednak nie zawsze ktoś potrafi je w sobie dostrzec. Pewnego wieczoru, podczas swojej pracy, dostał zawiadomienie, które zmieniło jego piramidę wartości od samej podstawy. - Nie jesteś pełnoletnia, kajdanki są zbędne - poprawiłem się na siedzeniu, gdy ręka dziewczyny pojawiła się na moim kolanie. Momentalnie zmieniłem swoje zdanie. - Ma pan rację, panie policjancie. Opowiadanie może zawierać treści erotyczne. Czytasz na własną odpowiedzialność! Okładkę wykonała @strongcookieAll Rights Reserved