❝ - Ty na serio się w niej zakochałeś - spojrzałem na kumpla z lekko podniesionymi brwiami z zaskoczenia. - Żartujesz sobie ze mnie - prychnąłem pod nosem. - Mógłbym, ale to co widziałem nie pozwala mi na kłamstwo - Krystian klepnął mnie po ramieniu - Słuchaj, to wyglądało tak, że gdyby wytrzymała swoim spojrzeniem jeszcze 3 sekundy to natychmiast popchnąłbyś ją na kanapę tuż za nią i wręcz pożarł jej usta. No błagam, chłopie! Takie rzeczy niestety widać - parsknął śmiechem, a ja wywróciłem oczami, zakładając ręce na piersi. ❞ Życie pisze swoje własne scenariusze i niekoniecznie można je zaplanować jak nowy film, który niedługo ujrzy internetowe światło dzienne. Tak samo jak nie przewidzi się, że pewnego grudniowego wieczoru w knajpce spotka się swoją miłość życia, od której będzie się chciało wymiksować jak tylko się da. Taka historia przydarzyła się przyszłej studentce na wrocławskim ASP, która dorabiając na życie w gastronomicznym lokalu złapała kontakt wzrokowy z pewnym, znanym chłopakiem, by niewiele później poprosić go o pomoc w jednej, niecodziennej sprawie... Rozdziały w każdą środę! © cupofhappinesss | january 2024