Historia oparta na motywach baśni o pięknej i bestii. Kiedy ojciec Sary Wodzyńskiej odbiera sobie życie, dziewczyna zostaje sama z matką, młodszym bratem oraz ogromnymi długami. Dotychczas Wodzyńscy będąc częścią wyższych sfer prowadzili wygodne życie w ociekającej luksusem podwarszawskiej rezydencji. Teraz wisi nad nimi widmo eksmisji, niebezpieczni mężczyzni dobijają się do drzwi domagając spłaty długów i grożąc im śmiercią, wracający ze szkoły brat zostaje dotkliwie pobity, a Sara nie ma środków na utrzymanie swojego ukochanego konia. Najgorsze jest jednak to, że zdrowie matki po śmierci męża podupadło i leczenie jej bardzo szybko pochłania wszelkie oszczędności. Wodzyńscy mają nóż na gardle i są zmuszeni szukać pomocy, lecz wszyscy znajomi odwracają wzrok, odmawiając wsparcia. Za namową matki dziewczyna udaje się więc do dawnego wspólnika jej nieżyjącego ojca. Hektor Dahlke uchodzi za człowieka bezwzględnego i niebezpiecznego, a z powodu swojej niejasnej, mrocznej przeszłości i przytłaczajacej aparycji budzi powszechny lęk, a nawet grozę. Ludzie pokątnie plotkują, że własnoręcznie pozbył się swojej pierwszej żony. Szepczą ze strachem, że jego wpływy sięgają wszędzie, także do przestępczego półświatka. Jednak tak jak tonący jest gotów chwycić się brzytwy, tak Sara jest w stanie pójść po pomoc do człowieka, o którym w Warszawie i okolicach zaczęły krążyć już legendy. Ma nadzieję, że te pogłoski okażą się dalekie od prawdy i, przez wzgląd na dawną znajomość z jej ojcem, Dahlke poda jej pomocną dłoń. Ku rozpaczy dziewczyny mężczyzna oznajmia, że on również pożyczył jej ojcu pieniądze, ale w zamian za umorzenie długu i pomoc żąda od niej najwyższej stawki - jej samej. Hektor Dahlke wzbudza w Sarze przerażenie, jednak jeśli chodzi o życie i bezpieczeństwo rodziny, jest ona w stanie zrobić wszystko. W tym przypadku cena nie gra roli.