Pokazał co to jest miłość. Miłość do sportu, walkę i siłę ducha. Pokazał mi moje miejsce na ziemi, zwiedzając inne dookoła. Nauczył mnie jak kochać i być kochanym. Nauczył walki z lękami, strachem i nienawiścią do innych. Wybaczał mi wszystko. Spełniał każdą moją błahostkę, którą miałam. Trzymaliśmy się zawsze razem, do czasu.. Wtedy każda chwila z nim była zbawieniem dla mnie. Modlitwą o jutro i walkę o przetrwanie. Dla mnie i dla NIEGO. 01.05.2024r. - 15. 08.2024r. #1 w Fotografia (12.11.2024)