Wróciwszy do domu późnym wieczorem, Lorelei nie spodziewała się zobaczyć nieznajomej, drzemiącej w siniakach na starej kanapie z wyprzedaży. Blada na twarzy Sybil poprosiła o azyl w rozpadającym się mieszkanku, a Lorelei, ze słabością do piękna, nie potrafiła jej odmówić. Okładka zrobiona przez @jisooliaAll Rights Reserved