On i ona, osiemnaście lat, równy wzrost, kolor włosów taki sam, oczy podobne, no i ten cholerny uśmieszek - słysząc taki opis wiedz, że trafiłeś na osławionych łowców z doliny Redmond. Urodzeni i wychowani w schronie 201, w wieku szesnastu lat zmuszeni byli opuścić wygodnie schronienie i walczyć o przetrwanie w jałowym i niebezpiecznym świecie po atomowej zagładzie. Redmond Valley nie jest miejscem dla każdego, ale oni potrafili się zaadaptować. Wykonując zlecenia dla grup ocalałych z nuklearnej apokalipsy, raz byli przyjmowani z dobrocią, innym razem z wrogością. Gdy natrafiła się okazja osiedlenia się na stałe, nie mogli z niej nie skorzystać. Trafiając w sam środek wewnętrznego konfliktu, poddali swoje rodzinne więzy próbie. Czy uda im się pozostać sobie wiernym? Czy może przetną wiążące ich liny? Kto będzie po tej dobrej stronie?
Witajcie. Pomysł na tytuł "Jane: Dolina Redmond" (wcześniejszy tytuł: "Bliźniaki z Redmond Valley") zrodził się nagle, podczas akcji jednej ze społeczności pisarskich. Z pozoru zwykłe, krótkie opowiadanie zakorzeniło się w mojej głowie tak bardzo, że z tego nasienia wykiełkował pomysł na nowe opowiadanie. Świat przedstawiony wzorowany jest na uniwersum świata gier Fallout, z lekkimi zmianami z mojej strony. Zapraszam do przeczytania, zostawienia vote'a oraz komentarza. Miłej lektury!
PS: Z racji na drugą część, która powstaje, postanowiłem zmienić tytuł, aby ułatwić wyszukanie obu dzieł.
Dziewczyna musi zebrać sporą sumę pieniędzy. Stara się szukać każdej pracy. Przez przypadek znajduje ogłoszenie jako "osoba do towarzystwa" za wynagrodzeniem.
Nigdy by się na to nie zgodziła, gdyby nie jedyna osoba w jej życiu dla której jest gotowa poświęcić wszystko.
Co się stanie gdy ta sama osoba z ogłoszenia będzie jej nowym szefem ?
Co może pomyśleć mężczyzna o kobiecie, która za pieniądze zgodziła się mu towarzyszyć ?
Co ich czeka ?
Jakie może być zakończenie ... ?