Lecę nad miastem... Na moich czarnych skrzydłach... Nikt mnie nie widzi... Przeraziłby się moim mrokiem... Wybieram ofiarę... Pożeram jej istnienie... I nikt o niej nie pamięta... Nikt nie wie, że kiedykolwiek istniała... Tylko ja..... Nie zraźcie się opisem. Książka wciąga i sprawia, że czytelnik nie wie po której stronie stanąć, która jest słuszna. Ludzi czy może ....
6 parts