TOM II. Dziedziczka Pierwszego Świata [zakończona]
  • Reads 5,294
  • Votes 939
  • Parts 65
  • Reads 5,294
  • Votes 939
  • Parts 65
Complete, First published Feb 20, 2024
Co byś zrobiła, gdyby się okazało, że jesteś wcieleniem władczyni z innego, magicznego, pełnego niebezpieczeństw świata? Czy odważyłabyś się porzucić całe dotychczasowe życie i zaufać tajemniczym osobom, które nagle pojawiły się na twojej drodze? Co mogłoby Cię do tego przekonać? Moc? Władza? A może... miłość i współczucie? Co zrobiłabyś, by wypełnić swoje przeznaczenie? Przekonaj się, jak potoczą się losy Laury i jej towarzyszy!

#37 w ROMANTASY 24.05.2024
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add TOM II. Dziedziczka Pierwszego Świata [zakończona] to your library and receive updates
or
#7fantasyadventure
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 9
Mate cover
Małżeństwo z przymusu cover
Oddana wrogowi cover
LOST |TEENAGERS #1|☑️ cover
Miłość, smok i klątwa✓ cover
Narzeczona na dłużej | JUŻ W KSIĘGARNIACH cover
| Powinieneś zostać | cover
Miecz Głębin cover
Życie Nie Zna Granic cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.