❗❗❗NIE WCHODZĘ W INTERAKCJE❗❗❗ Nie odpowiadam na komentarze pod tą książką, nie wchodzę w dyskusję. Po prostu piszę swoje odklejki. W dupie mam to czy kogoś to boli czy nie, ja po prostu wylewam swoje emocje które jestem zmuszona tłumić, często teksty nie odzwierciedlają w pełni stanu faktycznego. Tutaj daję upust swojej frustracji, toksyczności i smutkom. Jest to forma wyżywania się. ❗Nie obrażam tutaj nikogo. To że wpasowujesz się w to na co narzekam, nie znaczy że automatycznie na ciebie pluję, jestem neutralna ❗ Książka niekiedy skrajnie kontrowersyjna, pisana najczęściej pod wpływem emocji bądź chwilowego impulsu. Jest to moje swoiste pole do użalania się nad sobą, narzekania na otaczający mnie gnój nazywany światem i ogólnie chodzi o ukojenie kryzysu egzystencjonalnego. Sam twór nie jest pisany przez kogoś stabilnego mentalnie, więc jak tu jakimś cudem trafisz, miej to na uwadze. Nie zależy mi aby to się wybiło, im mniej tym lepiej, po prostu chcę popisać, żeby później po latach mieć z czego się śmiać.