Czym jest piekło? Dla większości to okrutne miejsce, w którym każda sekunda wydłuża się jak wieczność... A dla mnie? Zmartwychwstanie, miejsce, w którym pragnęłałam być... Mimo że dobrze wiedziałam, z czym to się wiąże, to i tak każdego wieczoru błagałam Lucyfera, by zjawił się po mnie jak najszybciej. I pomyśleć, że to wszystko przez jeden głupi wieczór... PS.ZMIENIE OKŁADKĘ I POPRAWIE BŁĘDY.