"𝕴𝖙'𝖉 𝖇𝖊 𝖗𝖔𝖒𝖆𝖓𝖙𝖎𝖈 𝖎𝖋 𝖎𝖙 𝖜𝖊𝖗𝖊, 𝖎𝖋 𝖙𝖍𝖆𝖙'𝖘 𝖜𝖍𝖆𝖙 𝖎𝖙 𝖜𝖆𝖘. 𝕭𝖚𝖙 𝖞𝖔𝖚 𝖆𝖓𝖉 𝕴 𝖉𝖔 𝖓𝖔𝖙 𝖑𝖎𝖊 𝖙𝖔 𝖔𝖚𝖗𝖘𝖊𝖑𝖛𝖊𝖘. 𝕯𝖔 𝖜𝖊, 𝕸𝖞 𝖑𝖔𝖛𝖊" ✧˖° ✧˖° ✧˖° Philip znał burdele na wylot. By zarobić na utrzymanie mieszkania pracował jako tancerz, chwytając się każdej możliwości zarobku, jaka wpadła mu w ręce. W zdominowanym przez magię świecie czuł się obco i bezsilnie. Allen utracił coś, co nigdy nie istniało. Obciążony straszliwą klątwą, związany koontraktem od kilku wieków, szukał kogokolwiek, kto mógłby mu pomóc odzyskać dawną moc. A chciał ją odzyskać za wszelką cenę. Połączyła ich szeptana na ulicach plotka o ekscentrycznym magu, szukającym pomocnika. I chociaż Philip wolałby sam zdzielić się w twarz, niż pracować dla kogoś podobnego, gdy staje przed nim widmo nocowania na ulicy, musi się zgodzić. Jednak nie mija nawet dzień, a Allen okazuje się o wiele bardziej zagadkowy, niż się spodziewał. ✧˖° ✧˖° ✧˖° 𝕺𝖕𝖔𝖜𝖎𝖆𝖉𝖆𝖓𝖎𝖊 𝖟𝖆𝖜𝖎𝖊𝖗𝖆: - Przemoc - Wulgaryzmy - Samookaleczenie - Sceny +18 - Używki - Alkohol - Sceny/ motywy gwałtu, oczywiście z brakiem romantyzacji. Jeśli nie lubisz któregoś z tych tematów, po prostu nie czytaj! Miłej lektury! - Hanrinette ♡All Rights Reserved
1 part