Ame długo szukała pracy. Bez braku wykształcenia ani doświadczenia była na skraju załamania. Natrafiając na ciekawą ofertę pracy w.. "nietypowej korporacji" kliknęła w link podając swoje CV. Od początku zatrudnienia mijają 3 lata. Wraz z nabytą wiedzą, Ame dostawała nowe, wyższe stanowiska, do momentu aż trafiła na kompletnie inny wydział, pracując z podejrzanym, obrzydliwym gościem. Co będzie dalej? Czy to początek piekła? A może szansa rozwoju? FANFIK DLA AME O KTÓRY PROSIŁA:33