- Słyszysz? - zapytał przytrzymując mój stetoskop przy swoim sercu. Biło rytmem spokojnym, równym, harmonijnym. - Słyszę - odpowiedziałam cicho wsłuchując się w rytmiczne uderzenia. - Serce masz w doskonałej kondycji. Zaśmiał się na moje słowa co dało rozgłos wśród rytmicznych skurczów. Jeszcze przez chwilę słuchałam jego serca aż całkiem się uspokoiłam. - Zawsze mnie to uspokaja - powiedział gdy oddał mi stetoskop. - I widzę, że nie tylko mnie. Już lepiej? Podniosłam na niego wzrok i uśmiechnęłam się lekko. - Lepiej. No... to ten... Kolejna książka typu Ranboo x Reader Tylko jeszcze bardziej nietypowa ;) Miłego czytania ;) Zdjęcia na okładce pochodzą z Pinteresta , a sama okładka i tytuł zostały zrobione w programie Canva !!! Mogą pojawić się przekleństwa !!!