TRYLOGIA MONV CZĘŚĆ I: Wysłannicy Śmierci
  • Reads 1,359
  • Votes 170
  • Parts 44
  • Reads 1,359
  • Votes 170
  • Parts 44
Complete, First published Mar 04
Algaroth od zawsze pragnął władzy. Pisane mu było zostać władcą całego Wszechświata i mimo, że było to jego przeznaczenie nic nie poszło tak, jak powinno. Część najwyższych Bogów tak zwani "Krwawi Potępieńcy" nie chcieli dopuścić do tego, aby ją zdobył. Dlatego próbowali wszystkich sposobów na unicestwienie go. W końcu sprawili, że na jego drodze stanęła ich ulubiona przynęta, której zadaniem było zdobyć jego względy, by doprowadzić do jego śmierci...I choć z początku ich relacja opierała się na zwykłej próbie uczuć, tak później wynikło z tego coś znacznie więcej. 

Czy Algarothowi udało się zdobyć władzę?

A może był zbyt bardzo zakochany, w młodzieńcu z anielską urodą, aby o niej myśleć? 

To kogo poznał i jak ON wpłynął na jego życie, sprawiło, że potrafił odczuwać głębokie uczucia, których nigdy dotąd nie czuł.

Jednak jak się okazało nie tylko on.
Ponieważ "przynęta" także odczuła tak głębokie uczucia po raz pierwszy w swoim życiu.

POCZĄTEK HISTORII O MIŁOŚCI, WŁADZY I ŚMIERCI, KTÓREJ JEDNA ISTOTA PRAGNIE, A DRUGA SIĘ JEJ LĘKA.
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add TRYLOGIA MONV CZĘŚĆ I: Wysłannicy Śmierci to your library and receive updates
or
#329fantasy
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Gay Love Story - Universytet ( Zakończona ) cover
Krwawy Książę cover
Udowodnię Ci |BL| cover
To taka nasza gra || SASUNARU cover
DIADEM  cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Królik z puszystymi uszami cover
The Riffle Shuffle || Detroit: Become Human  cover
Proch Strzelniczy || Klance || cover
adoraвle & вeaυтιғυl | ĸιyoyacнι | cover

Gay Love Story - Universytet ( Zakończona )

10 parts Complete

Po sześciu latach Aaron wraca do Anglii, żeby zacząć przedostatni rok studiów. Z tego co się dowiedział wszyscy czyli Alan, Philip i Hyun jak i Jacob mieszkają w naszym wspólnym domu nadal. I każdy studiuje na Harvadzie na różnych kierunkach. Ja wybrałem, kierunek a-wfu. Po powrocie do domu...