Blood Bender
  • Reads 12
  • Votes 1
  • Parts 2
  • Reads 12
  • Votes 1
  • Parts 2
Ongoing, First published Mar 08, 2024
Mature
200 lat temu świat Eldoria było spokojnym i cichym miejscem w którym magowie czterech żywiołów żyli w zgodzie. Każdy się szanował, wszyscy byli równi sobie, lecz pewnej czerwonej pełni, świat na zawsze się zmienił. Pięć magów krwi pojawiło się w Eldorii pozostawiając tam niepokój i strach. Po paru latach magowie zaczęli znikać jeden po drugim, ale czy na pewno wszyscy po tylu latach odeszli? Legenda głosi że po tylu latach nadal zostali przodkowie magów krwi, lecz nikt nigdy ich nie spotkał. Nadal krążą plotki o tajemniczych stowarzyszeniach i klanach magów, ale czy ktoś się o tym dowie?

!TW!
- sceny drastyczne (bitwy, sh)
- sceny !18+! 
- wyzwiska z przekleństwami 

nie płacę za wizyty u psychologa xx
All Rights Reserved
Sign up to add Blood Bender to your library and receive updates
or
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Serce w Ogniu cover
To deny the route cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix} cover
Prawdziwa Luna cover
Miłość, smok i klątwa cover
A Fortune Telling Princess (pl translate) cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover
Krwawy Książę cover
Mate cover

Serce w Ogniu

51 parts Complete

2 część serii "Pogrzebany świat" Życie na Powierzchni i w Podziemiu toczy się dalej. Souline szybko wdraża się w stary tryb i nadrabia zaległości po zaginięciu, jednak nieustannie ma wrażenie, że czegoś jej brakuje. W szczególności, gdy patrzy na naszyjnik nieznanego pochodzenia spoczywający na jej piersi. Król Ognia dopuścił się czegoś nieodwracalnego. Dwa razy. Nowa moc rozrywa go od środka, a nie pomaga fakt, że w Podziemiu panuje coraz większy niepokój. Pozostali rządzący wybrali się na polowanie i szukają tajemniczego przedmiotu skrywającego władzę, której pragną. I dla której nie zawahają się zabić. Drogi Souline i Amesa rozeszły się. Dzieli ich odległość i różnice nie do pokonania. Czy miłość człowieka i potwora przetrwa, czy może zniknie, zupełnie zapomniana? Jakby nigdy, przenigdy nie istniała...