Czy miewasz czasem wrażenie, że miasto zdaje się żyć własnym życiem? Że bezkresne uliczki cię obserwują, napierają na ciebie i wciągają cię tylko głębiej w swoje sidła? Choć jest to niepokojące, wciąż kusi, chcemy w końcu zobaczyć czy za zakrętem kryje się jakaś tajemnica. Gdy Jędrzej trafia do Krakowa, liczy jedyne na szybkie spotkanie z krewną, może trochę zwiedzania miasta. Co jednak może się wydarzyć, gdy nic nie idzie zgodnie z planem? Zapraszam do przeczytania tejże specyficznej parodii lektury ,,Profesor Andrews w Warszawie" Olgi Tokarczuk, opartej na wspólnych przeżyciach Strażników Ksera :3Tüm hakları saklıdır