She was an Angel. Dylogia Heaven #1

Marcia mimo swojego młodego wieku wiele przeszła. Ma ciężką do opowiedzenia historię swojego dzieciństwa, bo tak właściwie pamięta z niego tylko urywki, a te nie należą do przyjemnych. Jedyne dobre wspomnienia jakie ma, to te ze swoją mamą, dopóki ta nie zmarłą w wypadku samochodowym. Tej nocy z nich dwóch przeżyła tylko Marcia, choć nie jest świadoma tego, że została uratowana. Mężczyznę, któremu zawdzięcza życie, widziała wtedy ostatni raz w swoim życiu, a ten pozostawił ją w domu dziecka i nigdy nie wrócił. Marcia musi zbudować i zadbać o swoją przyszłość sama, choć los - jak myślała - stale rzucał jej kłody pod nogi. Nie wiedziała, że w jej pobliżu nieustannie znajduję się Clyde Ferraro. Mężczyzna, który uważał ją za swojego Anioła i złożyłby u jej stóp cały świat, choć Marcia nie miała pojęcia o jego istnieniu. Nie raz mijała go na ulicy i chociaż on był dla niej obcy, dla niego kobieta była całym światem, bo gdy tylko otrzymał od pracodawcy rozkaz jej ochrony, stała się jego zakazanym pragnieniem.