Liva Hunt wraca do rodzinnego miasta by odpocząć od pracy, zawód łowcy istot nadprzyrodzonych jest naprawdę wykańczający. Jednak czy w Beacon Hills da się odpocząć? Zwłaszcza gdy jakiś alfa mści się za pożar u Hale'ów a meksykańska łowczyni ciągle nie może się od ciebie od czepić i wchodzi ci z butami w życie? ❗Uwaga❗ • Wolno pisane! • Pojawiają się istoty mityczne, które nie występują w serialu. • Postacie przedstawione w serialu nie należą do mnie. • Rozdziały nie są sprawdzone więc mogą się pojawiać błędy. • Tytuł i okładka do zmiany!