Akane jest... pocieszająca. O jej mrocznej aurze jednak wiedziałam tylko ja i uczniowie, którzy jej podpadli, oraz oczywiście jej koleżaneczki. Ja byłam przy niej, mogłabym zaznaczyć, jeszcze bardziej pocieszająca, tylko trzeba mnie poznać. Ona znaczyła w szkole bardzo ważną pozycję, a ja pozycję zwykłej, średniej uczennicy. W czas sprzątania jednak bierze mnie ze sobą do pokoju rady uczniowskiej, gdzie one się naradzają, a ja wygłupiam i popisuję przed jej rówieśniczkami. Kuroko mnie podziwia, rzecz jasna, Aoi irytuję, ale dobrze wiem, że ona mnie lubi, Shiromi mnie uwielbia, z Megami rzadko się widujemy, ale się bardzo lubimy. Ja i Akane mamy kontakt jak nikt inny. Przez jeden wybryk Shiromi trafiłam do ich grupy i w szóstkę miałyśmy kontakt jakbyśmy urodziły się razem, czy coś. Przy nikim nie czułam się tak dobrze, jak przy nich. Nawet przy rodzicach. Chociaż, nawet gdyby nie one, rodzice nie należeli by do tej kategorii osób, które znam. Akane pewnie ma tak samo.
- KSIĄŻKA ZAWIERA ROMANS DWÓCH DZIEWCZYN
- PRAWA AUTORSKIE NALEŻĄ DO YANDERE DEVA, PONIEWAŻ TO JEGO GRA A JA TYLKO ZROBIŁAM FANOWSKĄ KSIĄŻKĘ!
Miłość jest czymś więcej niż tylko słowem. Jednak czym tak naprawdę? Jest to przynależność, bezpieczeństwo, troska, radość, sumienność i wiele innych podobnych odczuć. Lecz czy ma same pozytywy? A może jest również zniewoleniem? Uzależnieniem? Brakiem pełni wolności. A może jest tylko wytworem ludzkiej natury w którą wszyscy wieżą? Ale powiedzmy sobie wprost, potrafi zdziałać cuda.
Będzie to książka opowiadająca o losach dwóch przyjaciół, którzy powoli zaczynają rozumieć, iż łączy je nieco głębsze uczucie. Będą również przedstawione poboczne wydarzenia, ale sam wątek skupia się wokół Polski i Ameryki.
Dawno pisanie, książka zawiera błędy