Pomimo życia w ukryciu już przez dłuższy czas w Mystic Falls, Meredith postanawia ujawnić się w dniu 18-tych urodzin Eleny Gilbert. Dziewczyna chce za wszelką cenę pomóc w odzyskaniu Stefana. Wie, że posiada istotne informacje odnośnie dalszych planów Klausa, ale czy sama będzie w stanie pokonać przed wszystkim powracające wspomnienia, żal, smutek i czy jest w stanie wybaczyć, a także zapomnieć o tym kim była oraz tym kim się stała? Dawna miłość powróci ze zdwojoną siłą, ale czy jest jeszcze szansa, aby po tylu latach rozpalić ogień w sercach, które już dawno nie są tymi samymi osobami, którymi były wcześniej. Czas pokaże, czy jest jeszcze na to szansa.
Sytuacja zaczyna się tak jak na początku serii 3 The Vampire Diaries. Stefan odszedł do Klausa zmuszony pozostawić Elenę pod opieką Damona. Na pewno nie raz podeprę się serialem, wszystkie postacie ich problemy pozostają takie same.
JEST TO DRUGA CZĘŚĆ FANFIKA PT. ,, MY NAME IS SHERLOCK HOLMES'', KONIECZNIE PRZECZYTAJ ZANIM ZACZNIESZ TĘ !!!
- Ann spójrz na mnie - ujął jej twarz w dłonie. - Nie zawiodę cię. - szepnął, składając pocałunek na jej ustach.
- Odejdź. Natychmiast. - powiedziała, szybko się od niego odsuwając.
Sherlock widzący tę scenę otworzył szeroko oczy ze zdziwienia. Nagle dziewczyna spojrzała w jego kierunku. Zaczęła gwałtownie wyszarpywać się z objęć tajemniczego mężczyzny, idąc w stronę Holmesa.
- Sherlock, to nie tak. - zaczęła.
- Kto to jest? - warknął, przerywając jej.
- Nikt ważny, z resztą już wychodzi. - zgromiła wzrokiem Davida. Wzruszył tylko ramionami i rzekł:
- Myślałem, że ci na mnie zależy - westchnął. - Najwidoczniej byłem tylko skokiem w bok.