DRUGI TOM DYLOGII "MAFIA LIFE"
Pod wieloma względami można by było stwierdzić, że życie w rodzinie Torrance nie było takie kolorowe, jak wydawało się na pierwszy rzut oka.
A już na pewno nie teraz, kiedy w życie Caleba Torrance wkroczyła wyjątkowa Eleanor Hoover. Wraz z jej dołączeniem do najbardziej niebezpiecznej i szanowanej wśród przestępców rodziny mafijnej, pojawiły się komplikacje, nad którymi było ciężko zapanować, a młodej Eleanor groziło niebezpieczeństwo.
Caleb spędził dwa lata w śpiączce. Gdy Giorgio Villa wycelował w niego karabinem, mężczyzna sądził, że to jego ostatnie sekundy życia. W jak wielkim szoku był szef nowojorskiej mafii, kiedy pewnej wiosennej nocy, obudził się w opustoszałym i ciemnym szpitalu?
Ale jego życie nie było już takie samo, jak przedtem. Ponieważ nie było w nim jej.
Eleanor przez trzy lata, nie widziała się z najbliższymi. Była skazana na mury wielkiej posiadłości, która nie była jej domem. Francesco Giovani jednak zrobił wszystko, aby kobieta czuła się w nim dobrze. I tak się stało.
Dziewczyna przez tak długi czas, bardzo się zmieniła. Kiedyś odważna i pewna siebie Eleanor, przeszła w wypełnioną żalem i tęsknoty osobę. Ale nie tylko pod tym względem, Hoover przeszła zmianę.
Zmieniło się jej życie miłosne, od kiedy była zmuszona do życia u boku Giovaniego. Po powrocie do Nowego Jorku, ma żal do wszystkich. A najbardziej do męża, który nie dawał oznak życia, przez trzy lata.
Między Calebem a Eleanor nie ma już tego, co było dawnej; miłości. Kobieta zapomniała o uczuciach, jakimi darzyła męża. Caleb natomiast nie zapomniał. Nie zapomniał o tym, jak bardzo kochał wybrankę, zaś los uczynił z niego ofiarę na dwa bite lata, podczas których zmieniło się tak wiele, że mężczyzna umierał w środku.
Torrance pomimo odrzucenia od żony, zamierza o nią walczyć. Zamierza zrobić wszystko, aby odzyskać miłość ukochanej
Życie osiemnastoletniej Zoe Miller nigdy nie było idealne.
Kiedy dziewczyna myślała, że po burzy nareszcie wyszło słońce okazało się, że był to dopiero początek prawdziwego huraganu, który miał nastąpić w jej życiu.
Znajdując w swoim domu tajemniczą kartę nieświadomie rozpoczęła ruletkę ze śmiercią, która jedynie czekała na odpowiedni moment, aby się ujawnić.
Jedną z niespodzianek na jej drodze okazał się tajemniczy Francuz, który w ramach rekompensaty za uratowanie dziewczyny zaproponował jej układ.
Pomimo początkowej nie chęci dziewczyny, z czasem okazało się, że mają z Charlesem więcej wspólnego niż mogło jej się wcześniej wydawać i jedynym sposobem na wygranie śmiertelnej ruletki było połączenie sił ze śmiercią we własnej osobie.
Czy śmierć i życie będą w stanie połączyć siły?
Czy może ich konfrontacja wywoła całkowite spustoszenie?
Ale czy wszystko miało jakikolwiek sens skoro śmierć i tak na nich czekała?
PIERWSZA CZĘŚĆ DYLOGII „MEMENTO"