ʙʏᴌ ᴛᴏɴᴀ̨ᴄʏᴍ sᴛᴀᴛᴋɪᴇᴍ, ᴀ ᴊᴀ ᴢᴀᴍɪᴀsᴛ ᴜᴄɪᴇᴋᴀᴄ́, ᴛᴀᴍᴏᴡᴀᴌᴀᴍ ᴅᴢɪᴜʀʏ ɢᴏᴌʏᴍɪ ʀᴇ̨ᴋᴀᴍɪ.
▪️druga szansa
▪️piękna i bestia
▪️tajemnice
▪️zniszczone marzenia
▪️rozłąka
▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️▪️
Graham Kelly nie opuszcza domu. Nigdy. Od lat wzbrania się przez jakimkolwiek bliższym kontaktem z innymi ludźmi. Dokładnie od momentu, kiedy jego dom stanął w płomieniach, a mężczyzna doznał poważnych poparzeń, które w jednej chwili przekreśliły jego karierę i oszpeciły atrakcyjne oblicze.
Tate Kelly po latach wraca do Irlandii tylko po to, by jej uparty mąż w końcu podpisał papiery rozwodowe. W końcu pogodziła się z faktem, że jej małżeństwo nie wyszło. Gdy wychodziła za mąż była młodą, naiwną łyżwiarką figurową bezgranicznie zakochaną we własnym partnerze. Wtedy wydawało jej się, że ma wszystko, lecz czas zweryfikował te złudzenia. Wystarczyła jedna poważna kontuzja, by odebrać jej nie tylko pasję, ale też zniszczyć wieloletni związek.
Teraz Tate i Graham spotykają się ponownie, a kobieta przekonuje się, że karma naprawdę może istnieć naprawdę. Graham, który niegdyś porzucił ją, kiedy najbardziej go potrzebowała, nie jest już tym samym człowiekiem, którego znała. Stracił wszystko, zmieniając się w gburliwego odludka, którego boją się okoliczne dzieciaki.
Tate nie powinno to obchodzić.
Jego samotność.
Jego ból.
Jego wyobcowanie.
Dostał bolesną nauczkę, a jego własne postępowanie odbiło się na nim rykoszetem. Jednakże szybko staje się jasne, że kobieta nie jest w stanie tak łatwo odwrócić się od Grahama, jak on niegdyś odwrócił się od niej. Stare uczucia odżywają i los rzuca ją w ramiona mężczyzny, który przed laty porzucił ją na pastwę własnego cierpienia.
Tate staje przed niem
Follow my Instagram for any updates and if you have any questions:
@nikki_k123
Alex has been living the same life, with the same routine, repeating it every day. Every day is the same. The one thing she does look forward to is going to cafe de l'amour every morning on her way to school, where she sits and writes, all while seeing Carter Reed.
The most popular boy at school who, surprisingly, prefers the solitary life. They go to the same cafe every day, sit at the same tables every day, and notice each other every day, yet are strangers who have never uttered a word to one another. And strangers they shall remain.
Perfect strangers.
But that's about to change.
.
.
.
.
.
I watched as he kept his eyes trained on the notebook in front of him where he aimlessly drew spirals and coils that surrounded each other, trapped each other, and suffocated each other. My eyes traced the movement of his pen, following each line he drew onto the paper.
"Your tea."
I snapped out of my trance and looked up, thanking Katy before she went back to the counter. I turned back and caught him looking at me. I expected him to look away and continue acting like I don't exist. Like he's always done and so have I.
What I didn't expect was for him to walk right over and sit with me.
"Hi, I'm Carter."
PSA: This story is inspired by the Wattpad novel 'Caffeine' by @meddlingkids
ALL RIGHTS RESERVED