Było spokojnie za spokojnie. Coś się zbliża coś dziwnego. Proszę uwierz mi Shinae. Dobrze wiesz, że moje przeczucia zawsze się sprawdzają. Tak było Sunghoon miał rację. Zbliżało się coś. Coś bardzo dziwnego. Coś czego nie oczekiwali, coś co ciężko rozwiązać I coś w co ciężko uwierzyć. Zbliżało się coś przez co jeden z najleprzysz przyjaciół będzie cierpiał. A może to ich dwójka będzie cierpieć?? A może i jedna wszyscy będą cierpieć??