Siedziałem na trawie bawiąc się z moją małą córeczką. Lea się do mnie uśmiechała, a ja do niej. Siedzieliśmy na wzgórzu oglądając Miasto Aniołów. Mała bawiła się moimi włosami, aż w końcu zasnęła. W ciągu 5 minut słoneczna pogoda zmieniła się w huragan. Huragan przeszłości, która chciała powrócić, aby znów wszystko zniszczyć.