my angel

Szesnastoletnia Noemi już od dziecka zmaga się z problemami i nękającymi ją złymi myślami. Już od dziecka nie lubi swojego domu, gdzie często jest nerwowa atmosfera. Noemi zawsze stara się robić wszystko najlepiej i nie wpadać w głupie problemy. Które niestety same do niej przychodzą, jednak jest w stanie powiedzieć że lubi swoje życie. Jest w dużej mierze spokojne. Jednego momentu jednak wszystko ma się zmienić. Życie nastolatki ma stać się piekłem, które będzie uważała za normalność. Bo przecież każdego życie to w jakimś stopniu piekło. Tak myślała

Osiemnastoletni Ares w tym piekle żyję od dziecka, jego ciało i umysł jest zniszczone lecz mimo to ludzie go lubią. Nie widzą tego jak chłopak cierpi z każdym oddechem. Ares ma opinię osoby, która zawsze cię wysłucha i pomoże. Jednak jeśli ktoś go nie zna, nie wie jaki jest. Bójki, alkohol, narkotyki, tak jest postrzegany chłopak. Myślała też tak Noemi, do dnia kiedy go poznała. Jego sposób bytu ją oczarował, a ona sama czuję że ktoś w końcu może jej pomóc. Ares staję się jej aniołem

Noemi już nie jest grzeczną dziewczynką. Już nie wraca do domu o wyznaczonej porze, już nie patrzy na starszą siostrę jak na ideał. Dostrzega jaka jest zniszczona, coraz bardziej dostrzega jednak też prawdziwą twarz Aresa. Każdego dnia coraz mocniej cierpi, lecz trwa przy chłopaku. W końcu obiecała sobie że go nie opuści. Gdzie więc zaprowadzi ją ten anioł?