Jak (Nie) Być Ludzką Nastolatką - Poradnik
  • Reads 231
  • Votes 7
  • Parts 6
  • Reads 231
  • Votes 7
  • Parts 6
Ongoing, First published Apr 25, 2024
Opowieść o elfce żyjącej w świecie ludzi. Lea niby normalna dziewczyna żyje spokojnym życiem w naszej rzeczywistości uciekając od swojego świata gdy na drodze stają jej stare przyjaciółki. Co się stanie? Czy Lea ucieknie od goniącej ją przeszłości? Zapomni? Dowiedz się czytając.
W obróbce i okładce pomagała moja najlepsza przyjaciółka @koteuue (wattpad)

--------------------Wstrzymane-------------------
Przepraszam ale brak weny i nastroju do pisania tej opowieści zablokował przepływ pomysłów i wszelkie próby kontynuacji tego zawsze kończą się z fiaskiem. Mam nadzieję że to jak najszybciej ustąpi jednak nie wiem kiedy.
All Rights Reserved
Sign up to add Jak (Nie) Być Ludzką Nastolatką - Poradnik to your library and receive updates
or
#154elfy
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Mate cover
Krwawy Książę cover
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix} cover
Prawdziwa Luna cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
To deny the route cover
Akademia Czarów cover
Blue Blood Roses | Taekook (Tales of Astoria pt.1) cover
A Fortune Telling Princess (pl translate) cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.