Zanim odlecą żurawie. Kroniki Zaginionych Sacromagów

W średniowiecznym królestwie Arvoria, magia i wiara w niedawno odkrytego Elyona, są zakazane przez surowy reżim króla Ithariona, obawiającego się mocy, której nie rozumie i nad którą nie może zapanować, a nade wszystko, którą wini za śmierć swojej ukochanej. Sacromagowie, którzy niegdyś byli królewskimi doradcami, uzdrowicielami i opiekunami, zostali zdegradowani do statusu pariasów i wygnani z królestwa tuż po tym, jak królowa Altea zmarła podczas porodu pierworodnej córki Arii, choć prawdziwy powód okaże się być zgoła inny...

Arię od dawna nawiedzają w snach tajemnicze postaci, których obecności nie potrafi wyjaśnić. Sen z powiek spędza jej także ogromne pragnienie ojca - króla Arvorii, który chce, by związała się z Alderonem - synem króla sąsiedniego królestwa, wzmacniając tym samym strategiczny sojusz między narodami. Przytłoczona tym wszystkim dziewczyna pewnego dnia dociera przypadkiem do kronik wygnanych sacromagów, poznając prawdziwy powód ich wygnania. Zaczyna zgłębiać ich historię i dostrzegać jej powiązanie z tajemniczymi snami. Od jednego z sacromagów, Silasa, dowiaduje się również, że jej królestwu grozi niebezpieczeństwo. Obydwoje, wbrew rozsądkowi, sile zła i królowi Itharionowi, będą musieli stawić czoła największym przeciwnościom - (Obcemu z Miasta Bez Słońca i Nocnym Lordom), by uratować swój naród, kulturę i tradycję, a także zmierzyć się z klątwą rzuconą przez Pierwszego Sacromaga. Na drodze do pokoju stanie także miłość... Czy wyjdą ze wszystkich potyczek zwycięsko? Czy uda im się uratować duchowy świat Arvorii i wreszcie co się stanie, gdy odlecą żurawie i jaki w ogóle mają one związek z całą historią? Odpowiedzi na te wszystkie pytania, poznacie, zanurzając się w lekturze książki, którą oddaję w Wasze ręce.