Poddać się. Te słowa nie były dla niej. Być może nawet nie znała ich znaczenia. Od czasu turnieju gimnazjalnego, zakochała się w sposobie gry jednego liceum do tego stopnia, że zapragnęła po zakończeniu szkoły do niego dołączyć. Każdego dnia przez rozpoczęciem pierwszej klasy, wyobrażała sobie niesamowite przygody, które miały ją czekać. Jednak na miejscu, zdecydowanie się zdziwiła. Niekoniecznie pozytywnie.