Dwudziestodwuletnia Yael nie miała łatwego życia. Wychowała się w domu dziecka, z którego żadna rodzina nie chciała jej zabrać.
Rany na duszy i sercu leczyła muzyką, a dzięki starszej kobiecie, która wprawdzie nie mogła jej adoptować, ale przelała na nią całą swoją miłość, czas i pieniądze, mogła spełnić marzenie i nauczyć się grać na gitarze.
Kiedy po śmierci przyszywanej babci odziedziczyła pewną sumę pieniędzy, wyjechała do Paryża, gdzie zapragnęła rozpocząć nowe życie.
Praca w cukierni i grywanie na ulicach być może nie były szczytem marzeń, ale pozwalały jej choć odrobinę dotknąć wolności. Zakochała się w tym mieście i nie wyobrażała sobie, by kiedykolwiek z niego wyjechać.
Do szczęścia brakowało jej już tylko miłości, choć ta, znajdowała się na tak zwanej Liście Rzeczy Niemożliwych.
Pewien wieczór zmieni absolutnie wszystko w jej życiu, a stłuczony słoik z napiwkami, stanie się przysłowiową Puszką Pandory, z której wysypią się jednak nie tylko złe rzeczy.
Przystojny, bogaty i starszy od niej o dwanaście lat mężczyzna, francuski klimat i ona. Zagubiona, samotna, szukająca zarówno szczęścia, jak i samej siebie.
Historia o wielkiej nadziei, stracie, walce i miłości, która nie tylko buduje, ale i niszczy.
Uwaga! Tekst niedostępny, książka zostanie wydana.
Słodko-gorzka historia o drugiej szansie. Karolina ginie w wypadku samochodowym, który prawdopodobnie zaaranżował jej mąż wraz z kochanką. W momencie śmierci uświadamia sobie, jak bardzo jej życie było bezsensowne, nijakie i smutne. I wtedy los postanawia dać jej okazję, aby wszystko zmieniła. Budzi się pół roku wcześniej, we własnej sypialni, ze świadomością, jaka będzie jej przyszłość, jeśli ona sama nie zdecyduje się na działanie.
Postanawia walczyć, a zaczyna od złożenia pozwu rozwodowego oraz zemsty na tych, którzy przyczynili się do jej śmierci.
I wtedy sprawy przybierają całkiem nieoczekiwany obrót, chociaż Karolina szybko uświadamia sobie, że przeznaczenie zawsze walczy o to, aby wrócić na właściwe tory.
A ty, co byś zmieniła, gdy los dał ci drugą szansę? I czy jesteś pewna, że to by się udało?