In the dark.~A.Biersack.[Zawieszone]
  • Reads 7,475
  • Votes 565
  • Parts 19
  • Reads 7,475
  • Votes 565
  • Parts 19
Ongoing, First published Apr 09, 2015
Wszysto stało się tak szybko, że dziewczyna nie zoriętowała się kiedy stała przyciśnięta do ściany. Kątem oka dostrzegła ruch przydrzwiach i parę jasnych tęczówek, chwilę potem uderzyła tyłem głowy w coś twardego, wystającego ze ściany. Poczuła ostry, przeszywający ból... Był nie do zniesienia... Nagle przed oczami zobaczyła ostrze a potem ciemność...
Pomyślała, że umiera.
Czuła się lekko jak piórko... Głowa już jej nie bolała...
Po upływie chwili... Nie czuła już nic...
All Rights Reserved
Sign up to add In the dark.~A.Biersack.[Zawieszone] to your library and receive updates
or
#33bed
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Boys Don't Cry cover
Saga Mistrzów  cover
Mafia| Minsung  cover
Obserwator cover
Ostatni raz cover
Green light || Lloyd Garmadon || cover
Nie wszystko jeszcze stracone ~ Genzie cover
Change / Rafe Cameron cover
IN THIS UNIVERSE | kostek  cover
Frozen Hearts I,II &III| Bucky Barnes cover

Boys Don't Cry

72 parts Ongoing

"-A więc zwiałeś?- rzucił milioner, posyłając chłopcu oskarżycielskie spojrzenie, którego ten nie mógł zobaczyć. Peter znów wzruszył ramionami, zaciskając usta- jesteś tu sam?- spytał Tony. Uznał milczenie młodszego za odpowiedź twierdzącą- a to? To twoje?- wskazał na laptop. Brunet kiwnął niepewnie głową. Czarnowłosy przez chwilę wpatrywał się w chłopca w oniemieniu. Laptop należał do niego. Laptop, z którego ktoś obrabował banki z kilkudziesięciu tysięcy dolarów, włamał się do bazy Tarczy i napisał obraźliwe maile do dyrektora największej organizacji antyprzestępczej na świecie, należał do czternastoletniego chłopca. -Ukradłeś go- oznajmił bezceremonialnie milioner. -Nie!- warknął natychmiast Peter. Tony zaśmiał się cynicznie, kręcąc głową. -Pakuj się- rozkazał, odsuwając się od rzeczy chłopca. -Niby dlaczego?- rzucił chłopiec, splatając ręce na klatce piersiowej. Tony wypuścił głośno powietrze. -Pakuj się, albo to wszystko tu zostaje. Bo ty na pewno nie możesz tu zostać. I nie dyskutuj- powiedział, gdy zobaczył, jak młodszy otwiera usta- oboje wiemy, że nie masz ze mną szans."