Przez myśl Alexowi przemknęły wspomnienia tamtych dni, gdy świat wydawał się być przeciwko niemu. Odejście ojca, który nie poradził sobie z presją długu, zmusiło Alexa do podjęcia desperackich działań. Wtedy pojawiła się propozycja od znajomego Roberta, który obiecał łatwe pieniądze i wyjście z finansowych tarapatów. Praca miała być prosta - tylko trochę dystrybucji narkotyków, tyle Alex zapamiętał z pierwszej rozmowy. Lecz stopniowo to, co miało być tymczasowym rozwiązaniem, stało się częścią jego rzeczywistości. Handel narkotykami okazał się zarówno uwięzieniem, jak i wybawieniem dla Alexa. Wydawało się, że w tym światowym chaosie, w którym zapanowały braki i niepewność, ten biznes był jedynym sposobem na przeżycie. Ale im dłużej tkwił w tej mrocznej rzeczywistości, tym bardziej tracił się w labiryncie przestępczej działalności. Uciekał od własnych myśli, zagłuszając je alkoholem i narkotykami. Każda nowa transakcja, każde nowe zagrożenie było jak kolejny krok w stronę otchłani, której dno wydawało się nieosiągalne. Wspomnienia zatraciły się w mroku, a Alexowi wydawało się, że nie ma już dla niego wyjścia. Był uwięziony w własnej pułapce, której sam był architektem. Teraz, stojąc na gruzach przeszłości, zdawał sobie sprawę, że musi opowiedzieć tę historię. Musi ujawnić światu, jak łatwo można stracić siebie w mrocznych zakamarkach ludzkiej desperacji i jak trudno jest znaleźć drogę z powrotem do światła. Zapatrzony w nocne niebo, Alex zastanawiał się, czy istnieje jeszcze nadzieja dla niego, czy to już koniec jego drogi. Ale choćby jedno światełko w ciemności, jedna iskierka prawdy, mogła dać mu siłę do walki. Musiał opowiedzieć tę historię. Dla siebie, dla Kingi, dla wszystkich, którzy wciąż tkwili w mroku, poszukując drogi do światła.All Rights Reserved
1 part