Dezerter
  • Reads 1,476
  • Votes 135
  • Parts 22
  • Reads 1,476
  • Votes 135
  • Parts 22
Ongoing, First published May 24, 2024
Bumblebee nigdy nie interesował się tym, dlaczego wybuchła wojna. 
Po prostu walczył o sprawę, w którą wierzył całą iskrą, ale gdy zaczyna odkrywać prawdziwe powody tego sporu, w jego iskrze rodzi się niepewność, czy nadal chce być częścią tej wojny, a jeśli tak, to czy na pewno dalej po tej samej stronie ? Decyzja staje się niezwykle trudna, gdy fundamenty dotychczasowych przekonań zaczynają się chwiać.
Sytuacji wcale nie poprawiają problemy innych członków zespołu, które razem tworzą wielki chaos, nad którym nie łatwo zapanować. Na jaw wychodzą ukryte spory i kłamstwa sprzed wielu lat, a wisienką na torcie są problemy, jakie czekają na nich jeszcze poza terenem bazy.
.
.
Historia trzyma się w serialowym uniwersum Transformers Prime jakiś czas po wskrzeszeniu Megatrona. 
Nie jest wierną kopią tego serialu, ale mogę zapewnić o braku Oc. 
Tylko kanoniczne boty.
.
.
Główną drużynę myślę każdy zna, ale dla pewności :
Optimusa Prima: Przywodca.
Ratchet: Medyk/Naukowiec
Bulkhead: Inżynier/Były członek Wrecker'ów( Oddział na cybretronie.)
Wheeljack: Wracker/Wynalazca (Obecnie wojażer.)
Arcee: Wojowniczka/Snajper
Bumblebee: Skaut. 
.
.
Uwaga: Fanfik oparty na wielu prawdziwych informacjach z komiksów itp.
( W razie potrzeby pytać, powiem co jest kanoniczne, a co zwykłym wymysłem.)
.
.
Miłego czytania
All Rights Reserved
Sign up to add Dezerter to your library and receive updates
or
#128jack
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Twoje Serce - Newron cover
Vegas || Mata cover
Te quiero más que a la vida | Lamine Yamal cover
You know where to find me // nexe x ewron  cover
𝑱𝒖𝒔𝒕 𝒐𝒏𝒆 𝒅𝒓𝒖𝒈 | Squid Game 2 - MODERN AU  | 𝘛𝘩𝘢𝘯𝘨𝘺𝘶 cover
CHICA ATRACTIVA | Lamine Yamal cover
Zastępczyni Lorda Multiego//Young Multi YFL SMP 2 cover
Obserwator cover
Try To Love Me | Hector Fort cover
Often | Héctor Fort  cover

Twoje Serce - Newron

40 parts Ongoing

- Co jest kurwa ze mną nie tak?- pytał rozpaczliwie sam siebie łapiąc się za głowę. Nie wiedział co się dzieje. Nie wiedział, gdzie obecnie jest. Wszystko wydawało się inne, wręcz mroczne - Dlaczego ja to mam, co się dzieje. Co kurwa ten jebany Natan mi zrobił? - panikował rozglądając się rozpaczliwie po pomieszczeniu. Wszystko było fioletowe. Nie wyglądało na to, że dalej był w swojej bezpiecznej komnacie. Miejsce w którym obecnie się znajdował przypominało grobowiec.Wielki, zimny, pełen pochodni płonących niebieskim płomieniem. Na samym jego środku był wielki, odwrócony krzyż nad którym unosił się jakiś człowiek. Wyglądał na złego maga, lub czarnoksiężnika. Ewron przełknął ślinę starając się przekonać samego siebie, że to wszystko co właśnie się działo, było tylko snem - To nie tylko sen - przemówił głos - Zostałeś wybrany, a ja jeszcze po ciebie wrócę Lordzie - zakończyła tajemnicza postać, po czym szybko podleciała do Ewrona, który krzyknął i zakrył oczy, licząc, że w ten sposób postać zniknie. Gdy je ponownie otworzył był w swojej tajemniczej komnacie, totalnie nie rozumiejąc co właśnie się stało. Był pewien jednej rzeczy. Znajdował się w wielkim zagrożeniu i cholernie bał się tego co miało wydarzyć się dalej...