Wiersze Eklektyczne
  • Reads 1,226
  • Votes 166
  • Parts 15
  • Reads 1,226
  • Votes 166
  • Parts 15
Ongoing, First published May 25, 2024
Po kilkunastu latach zdobywam się na odwagę, by zacząć dzielić się wierszami, które dotąd spoczywały nawet nie głęboko w szufladzie, a wysoko w kartonie! 

Jest to zbiór moich autorskich rymowanych wierszy o różnorodnej tematyce i formie, które powstawały w szczególnych momentach mojego życia pod wpływem rozmaitych emocji. Zawierają najskrytsze myśli i głębokie pragnienia w oparciu o moją wyobraźnię. Są cząstką mnie, również tą wstydliwą, dlatego publikacja wielu z nich jest dla mnie niczym nagi spacer w tłumnym mieście.

Jako że każdy wiersz był dla mnie odrębną formą wyrażania uczuć w danej chwili, których w życiu jest tak wiele, nie mają ze sobą żadnego celowego wspólnego mianownika, poza tym, że przez lata były (i wciąż są!) pisane prawdziwie od serca.

Będę dodawać kolejne co jakiś czas, w miarę możliwości.

Czasem marzę, by ktoś zgłosił się, by użyć jakiegoś wiersza jako tekstu do swojej piosenki i wypuścił je z muzyką w szerszy świat.
All Rights Reserved
Sign up to add Wiersze Eklektyczne to your library and receive updates
or
#151piękne
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Krzywe Niebo cover
Coś się kończy, coś się zaczyna 2 • Syriusz Black cover
Ostre ruchanko // Fang x Edgar cover
Dramione - podwójne życie [ZAKOŃCZONE] cover
Music is my love- ocenianie Waszych piosenek cover
Wypadek [zakończone] cover
Drink, Fuck , Talk , Cry / N.H cover
Dziewczyna cover
𝐖𝐢𝐞𝐫𝐬𝐳𝐞 𝐒𝐜𝐡𝐢𝐳𝐨𝐟𝐫𝐞𝐧𝐢𝐤𝐚 - 𝐉𝐚𝐧 𝐉𝐚𝐫𝐨𝐬ł𝐚𝐰 𝐌𝐞𝐫𝐞𝐧𝐚 cover
𝚗𝚊𝚜𝚣𝚊 𝚙𝚒𝚘𝚜𝚎𝚗𝚔𝚊 | 𝗝𝗜𝗟𝗬 cover

Krzywe Niebo

25 parts Complete

Nigdy nie sądził, że mógł zakochać się w kimś tak zwyczajnym jak ona. Przecież nie pochodziła z jego świata, przecież chodzili zupełnie innymi drogami, przecież każdy powiedział mu, że bycie z nią nie ma sensu. Prawdziwe życie miało dźwięk jej śmiechu. Śnił o jej oczach, tak nieskrępowanych w spojrzeniu i tak silnie obejmujących jego osobę. Jakby jednym mrugnięciem rzęs potrafiła zrozumieć wszystko, co w sobie chował. Zakochał się w niej. On, pan wielkiego świata. Król muzyki. Stojący zbyt wysoko, by móc ją dosięgnąć. Lecz to właśnie ją kochał, zbyt mocno, zbyt żarliwie... na zawsze. UWAGA! Opowiadanie nie przeszło korekty. Mogą zdarzyć się błędy! Krzywe Niebo ® Tea Amo 2014 OPOWIADANIE PISANE NA PRZEŁOMIE 2014/15