[Rewrite mojego fanfika z 2019 o tytule „Dwie Twarze". Wydarzenia nie są w zupełności zgodne z fabułą, a historia jest w fazie beta. W każdej chwili mogę przełączyć rozdziały tymczasowo na prywatne, ale powinny się szybko pojawić ponownie]
Wyobraźcie sobie, ze podejmujecie się jakiegoś nowego hobby. Odnajdujecie się w nim jak ryba w wodzie, ale ludzie zaczynaja wam umniejszać tylko ze względu na stereotypy, które panują wokół zajęcia.
Dwunastoletniej Reynie Snowden - byłej obrończyni amatorskiej drużyny należącej do jej obiektu westchnień - nie dość, ze odebrano możliwość wykonywania jednej z niewielu rzeczy, które tak kochała, to jeszcze rozdzierające serce wspomnienia zniszczyły jej frajdę z kopania piłki. I prawdopodobnie gdyby nie Seymour Hillman, trener słynnej jedenastki Raimona, najpewniej nigdy by nie odkryła potencjału, jaki w niej drzemie.
Zeby już nikt nigdy nie mógł jej przekreślić za coś, na co wpływu nie miała, zamknęła się w swoim wnętrzu tworząc chłodne, wycofane alter ego.
Przerażająca przeszłość powoli wciąga za sobą dziewczynkę, gdy wstępuje w szeregii reprezentacji Inazumy Japan.
Kto pierwszy udowodni swoje racje - Reyna światu, że jest wystarczająca, aby przewyższyć każdego, czy nowy zespół Reynie, że nie potrzebuje udawać kogoś kim nie jest?
Jak to mówią, cicha woda brzegi rwie.