Zemsta na zamku

Natan, tak na imię miał książe koronny królestwa Darksen miał on przyjaciułke i przyjaciela do którego zaczynał czuć coś więcej żyli oni szczęśliwie jednak każde szczęście kiedyś się kończy. Król rozkazał zabić jego przyjaciela przez to że jego zdaniem za bardzo zbliżył się do królewkiego rycerza przeżywał on jego śmierć strasznie tak strasznie że popadł w depresję. Puźniej jego przyjaciułka "nie możesz przyjaźnić się z dziewczyną jej pokroju" była ona jedyną osobą dla której jeszcze się nie zabił więc teraz...teraz nie został mu żaden powód do życia "co ty robisz odłóż ten miecz!" powiedział ojciec, Król dynastii razem ze śmiercią dwóch jego przyjaciuł skończyło się i jego. Natan wbił sobie miecz w serce i runął na ceglaną posadzkę. Gdy otwożył znowu oczy był doprawdy zdziwiony, Okazało się że odrodził się jako pszyszły książe koronny królestwa Lightsen. Oba króletwa od zawsze konkurowały ze sobą, królestwo Darksen było znane ze swojej siły a Lightsen z magi i tak oto odrodził się razem w królestwie Lightsen razem ze swoimi przyjaciułmi. Czy Natanowi uda się zemścić na królestwie Darksen które tak go skrzywdziło? Czy uda mu się znaleźć przyjaciuł tych nowych i tych starych? Czy Wyzna uczucia przyjacielowi? Nie wiemy, zatem się przekonajmy