Zastanawialiście się kiedyś jak wygląda idealne morderstwo? Jak by to wyglądało? Czy było by jak w filmie, boczna uliczka, środek nocy i ciepły deszcz utrudniający widoczność, krew ofiary mieszająca się z brudną deszczówką, tworząc zatruty deszcz. No właśnie, czy. Można przypuszczać, licząc że jest się choć trochę blisko prawdy.
Charlotte D'abernon - osiemnastoletnia dziewczyna wybierając kryminologie ma szanse się tego dowiedzieć. Zawsze o tym marzyła. Młoda feministka podąża marzeniem, dążąc do celu. Bo w końcu życie w Starej Anglii w XX wieku wcale nie jest takie łatwe.
Do projektu na uczelni zostaje jej przydzielony pewien chłopak. Są zmuszeni żeby współpracować w parze, aby odkryć prawdę. Wszystko zostało zaplanowanie, całe miejsce zbrodni, dowody, odciski. Muszą tylko wspólnie dojść do końca i zamknąć sprawę, niczym jak na prawdziwym miejscu zbrodni.
Tylko co jeśli....stawka jest o wiele wyższa, a oni zaczynając projekt, nie wiedzą na co się piszą?
///
Jest to tylko zamysł książki. Na razie nie mam zamiaru jej zaczynać, ponieważ nie potrafiłabym zrobić tylu rzeczy na raz. Muszę jeszcze dopracować dokładnie fabułę i dokończyć pisać aktualną, do której oczywiście zapraszam. Mam nadzieje, że do zobaczenia tutaj!
Elliot Jensen and Elliot Fintry have a lot in common. They share the same name, the same house, the same school, oh and they hate each other but, as they will quickly learn, there is a fine line between love and hate.