21-letnia Kate Marshal utknęła w dziwnym punkcie, w którym nie wie co zrobić ze swoim życiem. W tym momencie nie ma własnego mieszkania, miłości ani odwagi, by coś zmienić. Trwa i pracuje - tyle jej wystarcza. Jej bezpieczny świat wywraca się do góry nogami, kiedy po śmierci swojego ukochanego dziadka trafia na adresowany do niej list i załączoną do niego tajemniczą pozytywkę.
Podróż w czasie. Absurd, prawda? Majaczenie starca.
A jednak kiedy melodia z pozytywki przenosi ją do XVI-wiecznego Paryża, w sam środek wojny religijnej, zderza się z brutalną rzeczywistością wyjątkowej umiejętności jej rodu, jak i bezwzględnego momentu historii, do którego trafiła.
Zdana na innych, z każdym kolejnym potknięciem zaczyna dostrzegać, że świat nie jest takim, jakim go sobie wyobrażała, najbliżsi ludzie nie tak jednoznacznie moralni, a serce wcale nie słucha rozumu.
Czyje intencje są dobre, a za którymi czają się jedynie korzyści? Komu zaufać, gdy traci się zaufanie do wszystkich? Jak sobie poradzić, kiedy nie ma drogi powrotu i jest się zdanym tylko na innych?
Bohaterka będzie musiała z dnia na dzień przełamać swoje bariery i w misji o los historii, zawalczyć o swój własny.
Historia dedykowana tym, którzy poszukując sensu, wątpią w jego odnalezienie - Wasz właściwy czas nadejdzie.
„Być pyłem na wietrze, a rozniecić płomienie..."
Historia Ariadny Pastorini nie mogłaby się zakończyć jedynie teatralną ucieczką i ułożeniem sobie dalszego, spokojnego życia w Nicei. Choć szczerze wierzyła, że tak właśnie się stanie, a wszystkie jej problemy znikną wraz z wylotem ze znienawidzonej wyspy, rzeczywistość prędko zrzuciła na nią gorzką prawdę.
Problemy zamiast zniknąć, namnożyły się.
A konieczność powrotu na Sycylię dopadła ją znacznie szybciej, niż myślała.