Nwm, mam wenę jakąś i chce sb tak o waląć jakis romans. Sama książka jest trch do płakania ale mało (starałem sie napisac to w sposób w jaki to prawdopodobnie by się dalej potoczylo z ukierunkowaniem na ten ship). Będzie troche moich headcannonsów ale będą raczej łagodne (poprostu rozbuduję charaktery postaci i ich historie). Postaram sie aby to była dobra książka a nie typowy chringe jak to potrafię pisać ale myślę że mam na tyle dobry pomysl ze dam radę🙂.