Wilcze sekrety
  • Reads 9,377
  • Votes 1,107
  • Parts 35
  • Reads 9,377
  • Votes 1,107
  • Parts 35
Complete, First published Apr 13, 2015
Seth to młody wilk, którego matka zaginęła, a ojciec przestał się nim interesować. Seth bardzo chce wyruszyć na poszukiwanie matki gdyż ma nadzieję, że ona wciąż żyje. Podczas przechadzki z przyjaciółmi spotyka starego Misella - wędrowca z innej watahy. To spotkanie zmieni wszystko w jego dotychczasowym życiu. Czy wilk odnajdzie matkę? Czy legendy opowiadane szczeniętom jako bajki na dobranoc okażą się prawdą? Czy Seth pokona wilki, które są potomkami samego Szatana? By poznać te i więcej wilczych sekretów, sięgnijcie po tą książkę.
All Rights Reserved
Sign up to add Wilcze sekrety to your library and receive updates
or
#273legendy
Content Guidelines
You may also like
You may also like
Slide 1 of 10
Mate cover
Dziedzictwo Krwi {Hyunlix} cover
~Walka o Lunę~ {bakudeku} {omegaverse} cover
Serce w Ogniu cover
Dzieci Pełni cover
Prawdziwa Luna cover
To deny the route cover
Take me to the Neverland  cover
Kwiaty na trakcie [fantasy] cover
Krwawy Książę cover

Mate

42 parts Complete

- Skąd wiesz? - Wykrztusiła wreszcie, po pięciu minutach pustego wgapiania się we mnie. Miała duże orzechowe oczy poplamione jasną zielenią. Były hipnotyzujące. - Ty tego nie czujesz? Mój zapach na ciebie nie działa? Nie masz wrażenia słabości, przekonania, że musisz być przy mnie? Odsunąłem się, uświadamiając sobie, że wciąż zaciskam dłonie na jej kruchych ramionach. Była wychudzona, sweter wisiał na niej jak na wieszaku. Bałem się pofolgować własnym emocjom w obawie, by nie zrobić jej krzywdy - tak nie powinno być. Wilk powinien być silny. - Gdy spotykasz Mate, doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Dziewczyna odsunęła się ode mnie jeszcze o kilka kroków. Ciężko usiadła na kanapie, którą wcześniej to ja miałem nieprzyjemność zajmować i objęła się ramionami. Dlaczego wydawała się przy tym taka załamana? W końcu ku mojemu wielkiemu zdziwieniu parsknęła krótkim, trochę histerycznym śmiechem. Parsknęła śmiechem! - Bardzo ci współczuję - rzuciła. - Ty chyba naprawdę nie wiesz kim jestem.