Melisa ma 15 lat, jest niska blondynka z ciemnymi oczami. Główna bohaterka przechodziła przez różne traumy w dzieciństwie, jej ojciec Fred, ją molestował i bił, a natomiast jej matka Ashley, jest ćpunka. Samanta, najlepsza przyjaciółka. Melisa była bardzo zdolną dziewczyną, życie jak z bajki. Nikomu się nie chwaliła jej przeżyciami. Nikt nie zna jej prawdy. Była zamknięta w zakładzie psychiatrycznym jeszcze przed przyjazdem do Bostonu. Mieszka tu już od 3 lat, każdy ją uwielbia. Ale czy ona uwielbia siebie? Kilkukrotnie chciała sobie odebrać życie. Ma zaburzenia odżywiania, i problemy z sh. Nie umie sobie radzić ze stresem i innymi kłopotliwymi sytuacjami. Jej dziadkowie zmarli jak jeszcze się nie urodziła. Melisa nie ma u nikogo wsparcia. Chyba, że ma wyjście awaryjne, jej mama sama ją zaciąga do narkotyków, lecz Melisa już to zna. Przez ciężkie 15 lat życia wychodzi na wolność od problemów i wszystko staje się dobrze, aż do momentu złego towarzystwa jej przyjaciółki.