Życie lubi zaskakiwać. Nie jest to żadna nowość. Bo nawet kiedy mamy plan idealny, los chce inaczej. Tak było w przypadku Scarlett Grimrose.
Ta siedemnastoletnia dziewczyna, wyjeżdżając z miasta, myślała, że zakończyła stare znajomości, ale coś nadal ją trzymało na niewidzialnej więzi ze starym życiem. A dokładniej ta jedna osoba, która ją zniszczyła, nie dała o sobie zapomnieć, bo już po pół roku ją odnalazł.
Do tego straciła kontakt z bratem, który chce uporczywie odzyskać.
A wisienką na torcie był powrót TEGO. Jednak Scarlett nie jest w tym sama zyskała przybranego brata, który jest jej ogromnym wsparciem, oraz "wroga", który swoją drogą też jest zawsze, kiedy tego potrzebuje dziewczyna i na odwrót.
Jednak nie wszystko będzie takie kolorowe, bo przed tym, co ich miało spotkać, nie mogli się ochronić. Nie, jeśli ten, który zniszczył życie dziewczyny, będzie nadal dawał o sobie znak. Nie dopóki nie znajdzie sposobu na kontakt z bratem. I nie dopóki członkowie TEGO będą nadal wolni.
Czy uda się jej rozwiązać te problemy?
A może to problemy ją pożrą i pozostawią jedynie jej ciało?
Pamiętajcie, że nie wszystko jest takie, jakie się na początku wydaje.
Pierwsza część dylogii "darkness"
Katherine Grant pojawia się w nowej szkole w środku skandalu, który obiegł całe miasto. Młoda Beverly tuż przed jej przyjazdem straciła życie. Ktoś zaplanował zbrodnię doskonałą, a z całego wydarzenia został jedynie film nagrany starą kamerą.
Uczniowie mają coraz więcej wątpliwości. Dlaczego Katherine dołączyła do klasy w środku roku, dlaczego przyjechała tuż po śmierci jednej z ich koleżanek?
Na swoje nieszczęście Katherine zwraca uwagę czterech popularnych braci, a w szczególności jednego z nich. Harrison i jego trójka rodzeństwa są bogaci, znani i lubią łamać wszelkie zasady. Dziewczyna przekonuje się o tym na własnej skórze. Wie, że chcą zamącić w jej życiu.
Co mają na celu, próbując wciągnąć ją do swojego ciemnego, tajemniczego świata, w którym plotka goni plotkę, a kolejny skandal wisi w powietrzu?