Ten wiersz mówi o obsesji i uzależnieniu. Nie zawsze na punkcie drugiej osoby (aczkolwiek też), jak można by przypuszczać na podstawie tekstu. Czasem warto eksperymentować i nadać czemuś ludzkich cech. Mam wrażenie, że to dotkliwiej poufałe, pomaga zagłębić się we własne JA. Mówimy o istocie iście żyjącej, a nie czymś "martwym". Woda odbija nas samych, nasze najgłębsze pragnienia.All Rights Reserved
1 part