Złamana Obietnica | Dylogia obietnica #1 [ ZAKOŃCZONE]
  • Reads 2,673
  • Votes 198
  • Parts 38
  • Reads 2,673
  • Votes 198
  • Parts 38
Complete, First published Jul 16, 2024
Josie Henson związki nigdy nie przychodziły łatwo. Na baczności zawsze stał jej starszy brat Floyd, która zabijał wzrokiem każdego chłopaka, który zbliżył się do jego siostry mniej niż dwa metry. Josie I tak nigdy nie zwracała na to uwagi, ponieważ podobał jej się zakazany owoc, którym był przyjaciel jej starszego brata.

Cody Crawford, bo to on był zakazanym owocem dla Josie zawsze miał w życiu pod górkę. Problemy rodzinne dotykały go z każdej strony przez co nie radził sobie. Jednak przy sobie miał zawsze kogo kto potrafii wepsprzeć go w każdej sytuacji czyli najlepszego przyjaciela Floyda i zdjęcie obiektu westcheń czyli jego młodszej siostry. 

Jedyne co było barierą pomiędzy nimi to obietnica, którą a dzieciństwie złożył Cody. Nigdy ma nie związywać się z siostrą Floyda. 

A co by było gdyby Cody pewnego razy złamał obietnice?

Josie Henson × Cody Crawford


_______________________________________

Fragment:

- Już jestem - Wysapałam, ponieważ aby być na czas musiałam biec
- Wymieniłeś Mollie na młodszy
model? - Skomentował moją obecność jeden z chłopaków 
- Lecisz na takie coś?
- To moja siostra - Powiedział tak jakby raczej się żalił a nie chwalił 
- Wolna jesteś dziewczynko? - Zapytał, ktoryś z nich
- Sam jesteś dziewczynką pedale
- Jak ty mnie nazwałaś? - Prawie przewrócił mnie na ziemię
- Co mi zrobisz? - Spytałam z sakrazmem w głosie - Pobijesz mnie?


Osiągnięcia 
 
1 miejsce w # Josie
2 miejsce w # garden
2 miejsce w # ogród 
3 miejsce w # super
3 miejsce w # Cody
3 miejsce w # zajebiste
5 miejsce w # boks
4 miejsce w # wow
7 miejsce w # gwiazdka
9 miejsce w fajne
All Rights Reserved
Table of contents
Sign up to add Złamana Obietnica | Dylogia obietnica #1 [ ZAKOŃCZONE] to your library and receive updates
or
#2fajne
Content Guidelines
You may also like
I still hate you but... by only_zoee
25 parts Ongoing
Wciąż cię nienawidzę, ale... no właśnie ale. Podobno miłość zawsze wygrywa ze złem i nienawiścią. Podobno. Umówmy się nikt tak naprawdę w to nie wierzy. Masa problemów to po prostu szara rzeczywistość człowieka, więc kto dałby sobie wepchnąć mit o cukierkowym, dobrym zakończeniu? No właśnie nikt i ja też sobie nie dałam, więc nawet nie wyobrażacie sobie do jakiego szału i złości potrafił doprowadzić mnie ten jeden wybrany człowiek na świecie, zwłaszcza że na bajkowy happy end nie miałam zbytnich perspektyw. Każdy ma takiego człowieka. Wiecie to ten typ, który jest kimś kogo nienawidzi całe wasze serce, kimś na kogo wspomnienie macie odruch wymiotny i kimś komu najchętniej zamknęlibyście usta tak by już nie mógł więcej wymówić żadnej niesamowicie irytującej uwagi, nawet jeśli nie miało to być irytującą uwagą. Umówmy się wszystko co ten człowiek powie jest na tyle wkurzajace, że tak czy siak brzmi jak irytująca uwaga, więc bez różnicy czym miało to być. No więc ja też miałam takiego człowieka. Chcecie go poznać? Oto Gabriel Wood, piekielnie przystojny, ale zbyt irytujący by go tolerować chłopak. Brzmi znajomo co? Tak wiem, wiem. Ale wiecie co jeszcze śmieszniejsze? To że jest moim sąsiadem. Gorzej być nie mogło, co? Otóż mogło. Przyjmuje się iż zazwyczaj ludzi łączy nienawiść do tych samych osób. Zdziwię was w moim przypadku było nieco inaczej. Ludzie wokół mnie go uwielbiają i nie, nie mówię tutaj o napalonych cheerleaderkach chociaż one też za nim przepadają, tego człowieka uwielbia nawet moja własna rodzona matka, nie wspominając już o najlepszej przyjaciółce, całym gronie innych znajomych, prawie całej szkole, moim bracie, tacie i reszcie rodzinki, której w sumie nie mam, ale mniejsza o to. Uwierzcie mi, nienawidzenie kogoś w samotności jest bardziej męczące niż mogłoby się zdawać. Ale... ale podobno miłość zawsze wygrywa ze złem. Enjoy
Never lose hope.../ZAKOŃCZONE/ by pretty_girl_519
80 parts Complete
Chciałam go pocałować a z drugiej strony uderzyć i wykrzyczeć jak bardzo go nienawidzę, jak zawsze strzelam tą złą odpowiedź. -Nienawidzę cię! Przyjechałeś tu żeby popatrzyć jak płaczę?! Myślisz, że nie cierpiałam przez ciebie? Szukałam cię, martwiłam się a ty myślisz, że przepraszam pomoże?! Tak cholernie cię nienawidzę... -Widziałem cię z Alexem, wiem że jest ci z nim dobrze, a co najważniejsze jesteś bezpieczna! Dlaczego miałbym psuć ci poukładane spokojne życie?! -Nic nie jest poukładane! Obaj mnie skrzywdziliście, nawet Michael... Dlaczego wszyscy wokół mnie ranią ?! ****** Złapał mnie za włosy i rzucił na środek betonu w jakimś ciemnym kącie, nic więcej nie widziałam było całkowicie ciemno a całe oczy zachodziły mi łzami. Zaczął ze mnie zdzierać ubranie, chciałam się wyrwać, ale za każdą próbę ucieczki po prostu uderzał mnie w twarz, zaczęłam krzyczeć ale chyba nikt mnie nie słyszał, pogodziłam się z tym co mnie czeka, nie miałam już siły się wyrywać, łzy płynęły mi coraz szybciej, a on z każdą sekundą się do mnie dobierał -Hej, zostaw ją! - to były ostatnie słowa które usłyszałam, zaraz po tym popchnął mnie tak i jedyne co czułam to okropny ból głowy, a potem całkowicie straciłam przytomność... ?Proszę nie kopiować ? ?Zawiera wulgaryzmy? Proszę też o wyrozumiałość w pierwszych rozdziałach, są dość krótkie i bardziej opisowe, ale pisałam je ponad rok temu i myślę, że z czasem szło mi coraz lepiej i teraz jest całkiem przyjemnie 😅 #274 dla nastolatków ❤️
You may also like
Slide 1 of 10
Lucky Again cover
𝑫𝒂𝒏𝒈𝒆𝒓𝒐𝒖𝒔 𝒍𝒐𝒗𝒆[zawieszone] cover
Brighton School II cover
Schronisko łączy [ZAKOŃCZONE] cover
Shootin' for love #1 cover
I still hate you but... cover
Never lose hope.../ZAKOŃCZONE/ cover
Adored  cover
,,Tylko Przyjaciele Nic więcej " cover
Brighton School cover

Lucky Again

30 parts Ongoing

Pozwoliłeś mi oddychać i już na zawsze będę za to wdzięczna. Mimo tego, że oddech, który zaczerpnęłam przy tobie był najbardziej raniącym przeżyciem mojego życia. Pierwsza część trylogii "Breathe". © litviant 12/O1/2O23 - W książce mogą pojawić się sytuację oraz zachowania, których pod żadnym względem nie powinno się romantyzować oraz powtarzać.